Przygoda z rzeźbieniem, ale nie w drewnie a … w mydle.

Uczniowie klasy 6 na lekcji plastyki pod kierunkiem pani Moniki Kocik, zaczęli przygodę z rzeźbieniem, ale nie w drewnie a … w mydle. Może się wydawać, że zrobienie takiej ozdoby to zadanie banalnie proste. Nic bardziej mylnego – wymaga skupienia, precyzji i wiedzy. Uczniowie wykazali się jednak dużą pomysłowością i kreatywnością. Wszyscy starali się wyczarować coś niezwykłego z pachnącej kostki i byli dumni z efektów swojej pracy.